Trawnik to jeden z najważniejszych elementów w naszym ogrodzie. Możemy mieć piękne rabaty, idealnie ułożone nawierzchnie, ale kiedy trawnik jest zaniedbany efekt całości, nie będzie spełniał naszych oczekiwań. Podpowiadamy w jaki sposób zadbać o trawnik, żeby cieszył nas swoim pięknym, zdrowym wyglądem. Nie ważne czy jest to trawnik z rolki, czy trawnik z siewu, zasady są takie same.
Warstwa filcu nie pozwala rosnąć naszemu trawnikowi? Czas na wertykulację!
Wertykulacja pozwala usunąć z naszego trawnika obumarłe i rozkładające się części traw, liści czy mchu, które skutecznie blokują rozrost trawy. Podczas wertykulacji urządzenie wykonuje pionowe nacięcia na głębokość ok. 3-7 cm. Poprzez nacięcia, korzenie traw pobudzane są do rozrostu. Zabieg ten najlepiej wykonać wczesną wiosną, tuż po pierwszym koszeniu, lub wczesna jesienią, w pierwszej połowie września. Wyjątek stanowią tutaj świeżo założone trawniki, gdzie zabieg ten nie jest zalecany. Więcej o wertykulacji przeczytacie klikając tutaj >.
Nasz trawnik nie może złapać oddechu? Potrzebna mu aeracja!
Aeracja to kolejny ważny zabieg dla naszego trawnika. Wykonywany specjalnym urządzeniem, które tworzy w darni pionowe, okrągłe otwory. Dzięki nim do korzeni łatwiej dociera powietrze, skuteczniej działają nawozy i woda wnika efektywniej. W rezultacie nasz trawnik stymulowany jest do lepszego rozwoju, zwiększając swoją masę korzeniową. Po tym zabiegu staje się bardziej elastyczny i odporny na deptanie. Jeśli nasz trawnik jest intensywnie deptany, a ziemia jest zwięzła i zbita, taki zabieg możemy przeprowadzić nawet dwa razy w roku.
Koszenie. Kolejny ważny etap pielęgnacji trawnika
Koszenie trawnika jest jednym z najczęściej wykonywanych zabiegów podczas okresu wegetacji. Dlatego warto zapoznać się z zasadami prawidłowego koszenia, tak aby działanie to przyniosło, jak najwięcej pozytywnych rezultatów. Czy koszenie ma służyć tylko efektowi wizualnemu? Bardzo ładnie wygląda przystrzyżona darń, ale czy ten zabieg wykonuje się tylko po to? Nie. Równa darń to efekt, który widzimy od razu, natomiast samo koszenie ma jeszcze większą zaletę. Powoduje rozkrzewianie się i gęstnienie naszego trawnika. Dzięki czemu zwarta darń sama tworzy skuteczną barierę dla rozrostu większości chwastów. Mają one ograniczone możliwości kiełkowania i rozkrzewiania się.
Nie czekajmy, aż nasz trawnik będzie sięgał nam po kostki. Jeśli już się tak stanie, pamiętajmy, żeby przy koszeniu ściąć co najwyżej 1/3 długości trawy. Trawnik należy strzyc regularnie. Poprzez zbyt mocne ścięcie możemy przysporzyć roślinie stresu, na który zareaguje osłabieniem i podatnością na choroby. Pierwsze koszenie trawnika może odbyć się już wczesną wiosną. Kiedy trawa jest odpowiednio odżywiona na wiosnę, powinniśmy kosić darń raz w tygodniu. Inaczej sytuacja wygląda latem, podczas upałów, wtedy strzyżenie możemy powtarzać co 8- 10 dni. Kosząc trawę na długość 2-3 mm, lub kiedy nasze urządzenie potrafi rozdrobnić większe kawałki źdźbła, ściętą trawę możemy pozostawić na naszym trawniku, tworząc w ten sposób naturalny nawóz. Jeśli natomiast ścięte źdźbła są dłuższe, bezpieczniejsze będzie usunięcie ich z trawnika.
Koszenie to bardzo czasochłonne i pracochłonne zajęcie. Jeśli mamy niewielki kawałek trawnika, szybko sobie z tym poradzimy, gorzej sytuacja wygląda, kiedy zajęcie to zajmuje nam pół dnia. Na szczęście istnieją urządzenia takie jak roboty koszące, które potrafią zadbać o nasz trawnik bez naszej obecności. Używając odpowiedniej aplikacji możemy kontrolować ich prace, nawet wtedy gdy jesteśmy poza domem. Potrafią pracować w trudniejszych warunkach, na wzniesieniach terenu czy kiedy pada deszcz. Są bezpieczne nawet wtedy, kiedy po trawniku biegają dzieci, czy nasi czworonożni przyjaciele. Robot koszący poprzez wbudowany czujnik omija przeszkody, a gdy tylko zostanie podniesiony od razu się wyłącza. To inteligentne urządzenie wyręczy nas w czasochłonnym koszeniu, a my w tym czasie możemy się zrelaksować po ciężkim dniu w pracy.
Czy nasz trawnik może być głodny? Tak, ale czym go nakarmić?
Tak jak i my potrzebujemy witamin, i minerałów dla zdrowia naszego ciała, tak trawnik potrzebuje nawożenia do efektywnego i zdrowego wzrostu. Głównymi pierwiastkami, których potrzebuje nasz trawnik to azot, fosfor i potas. Każdy z nich pełni ważną funkcję.
AZOT – dba ogólny rozwój i soczystą zieleń naszej trawy, uodparnia ją na suszę.
FOSFOR – wpływa korzystnie na rozwój sytemu korzeniowego, przez co roślina może efektywniej pobierać wodę i składniki pokarmowe. Zwiększa odporność traw na susze, mróz i wiele chorób.
POTAS – poprawia gospodarkę wodną roślin, zwiększa odporność na choroby, suszę czy mróz.
Tak jak i brak składników pokarmowych, tak ich przedawkowanie może być szkodliwe dla trawnika. Coraz bardziej popularne stają się nawozy o spowolnionym działaniu, które stopniowo uwalniają składniki pokarmowe. Powolne uwalnianie potrzebnych składników zapobiega nadmiernemu wzrostowi traw, co przekłada się na wydłużenie czasu między strzyżeniami darni. Nawozy bogate w azot stosujemy wczesną wiosną, żeby pobudzić nasz trawnik do wzrostu. Jesienią zaś nawozimy mieszankami, w których przeważa fosfor i potas, żeby jak najlepiej przygotować naszą darń do zimy.
Woda to życie, nie tylko dla nas, ale i dla roślin
Zdrowy, bujny trawnik z rolki, czy trawnik z siewu potrzebuje do życia i wzrostu odpowiedniej ilości wody. Odpowiednią porą na podlewanie naszego trawnika jest wczesny ranek, lub późny wieczór. Podlewając trawnik musimy uzbroić się w czas i cierpliwość. Na nic nam się zda powierzchniowe podlanie trawnika, które zajmie nam tylko chwilę, i które może wyrządzić same szkody. Skąpe podlewanie może zmusić roślinę do rozrostu korzeni tuż pod powierzchnią ziemi, co spowoduje podatność na suszę. Trawnik lepiej podlewać rzadziej, a dokładniej, tak aby woda dotarła do korzeni trawy, czyli na głębokość ok 10-15 cm.
Oczywiście tutaj z pomocą przychodzi nam rozwiązanie oszczędzające nasz czas i wodę. Mowa o systemie nawadniającym. System nawadniania ogrodu to precyzyjne urządzenie, które dba o odpowiednią wilgotność, dzięki czemu nasz trawnik ma zawsze odpowiednią ilość wody. Idealne rozwiązanie, żeby cieszyć się piękną, zieloną darnią. Więcej o systemie nawadniania dowiecie się tutaj >.
Puste placki na trawniku. Jak się ich pozbyć?
Często przy dużej aktywności, na trawniku mogą pojawić się ubytki w darni. Wtedy po prostu należy dosiać trawę w miejscu gdzie jej zabrakło. Najlepiej wybrać taką mieszankę, która szybko się zagęści i wypełni puste miejsca w trawniku.
Twój trawnik potrzebuje pielęgnacji? Zadzwoń, a my opracujemy zabiegi dostosowane do jego potrzeb. A jeśli Chciałbyś zminimalizować ilość zabiegów w swoim ogrodzie zapraszamy do zapoznania się z ofertą na ogrody bezobsługowe!
Comments