Nie ma nic lepszego od ekologicznych owoców, warzyw czy ziół uprawianych we własnym ogrodzie. Uprawa bywa jednak dość kłopotliwa ze względu na konieczność regularnego podlewania. Jak zautomatyzować tę konieczność?
Przesychanie ziemi w szklarni i inspektach
Ziemia na wyniesionych inspektach i w ciepłych szklarniach ma niebywałą tendencję do przesychania. W takich warunkach marzenie o czerwonych dojrzałych pomidorach i świeżej sałacie może szybko zakończyć się fiaskiem. By utrzymać odpowiednie nawodnienie, posiadacze warzyw, muszą codziennie ( a w suchych okresach nawet dwukrotnie) podlewać grządki konewką lub wężem ogrodowym. Nie jest to zapewne ulubione zajecie, a ominięcie podlewania szybko odbija się na kondycji roślin.
Silny strumień z węża może uszkadzać liście i łodygi. Woda z takiego strumienia nie ma możliwości ogrzania, przez co na warzywa spada zimny opad. Różnica temperatur między wodą, a glebą, osłabia warzywa.
System nawadniający w szklarni i inspektach
Problem z podlewaniem możemy rozwiązać w bardzo prosty i ekonomiczny sposób! System nawadniający w postaci linii kroplującej oraz mikrozraszaczy zapewni warzywom odpowiednią ilość wody i wyręczy nas z obowiązku podlewania!
Linia kroplująca skutecznie utrzymuje właściwą wilgotność gleby. Warzywnik w kształcie koła, prostokąta, a może spirali? Linię kroplującą można ułożyć w najróżniejszych kształtach! W szklarniach dobrze sprawdzają się mikrozraszacze, które rozpylają opad w postaci drobnej mgiełki.
Planujesz montaż lub posiadasz szklarnię i inspekty, które podlewasz ręcznie? Napisz do nas i umów się na instalację nawadniania. Zajrzyj na naszą stronę Czas na trawnik!
Wraz z żoną zastanawiamy się nad sposobem podlewania naszego warzywniaka. Podlewanie to przyjemne zajęcie podczas pracy w ogrodzie, jednak mamy swoje lata i chyba czas na montaż linii kroplującej 😊Czekamy na więcej informacji, pozdrawiamy🌻